Z uznaniem emerytowany ordynariusz stolicy Nikaragui kard. Miguel Obando Bravo SDB odniósł się do zapowiedzi otwarcia przez władze tego kraju muzeum Jana Pawła II. Inicjatywa ta jest o tyle niezwykła, że wyszła od dawnego wroga polskiego Papieża, prezydenta Daniela Ortegi. Żona głowy państwa Rosario Murillo, będąca równocześnie rzecznikiem sandinistowskiego rządu, oświadczyła, że władze zrobią wszystko, by muzeum było gotowe dla zwiedzających w marcu przyszłego roku, w 32. rocznicę pierwszej wizyty Jana Pawła II w tym kraju.
Muzeum polskiego Papieża zostanie zbudowane na wolnej przestrzeni nad brzegiem jeziora Manuaga, nazywanej obecnie Placem Wiary (Plaza de la Fe). Z całą pewnością będzie to ważne miejsce dla 58 proc. ludności, która w ostatnim oficjalnym spisie powszechnym zadeklarowała się jako katolicy. Ekspozycja ma być także dowodem uznania dla Papieża Franciszka i szczególnie dobrych ostatnio stosunków Nikaragui z Watykanem.
Emerytowany ordynariusz Managui kard. Obando Bravo będzie głównym darczyńcą powstających ekspozycji. Obiecał przekazanie na ich potrzeby darów, które otrzymał od polskiego Papieża. Są to m.in. dwa różańce. Pierwszy jest czarny. Ojciec Święty miał go przy sobie i przekazał purpuratowi w drodze na lotnisko, kończąc swoją pierwszą pielgrzymkę do Nikaragui w 1983 r. Drugi, biały, purpurat otrzymał w czasie jego drugiej wizyty w tym kraju w 1996 r. Są też inne przedmioty używane wtedy przez Jana Pawła, m.in. dwa ornaty, w których celebrował Eucharystię i krzyż pektoralny, jak też medal pamiątkowy i replika katedry w Managui.
Autor: lg/ rv, terra d’america/ Radio Watykańskie